Możliwy wysyp oszustw po spisie
procedury
GUS i policja odnotowują przypadki wyłudzania danych na Narodowy Spis Powszechny. Oszuści dzięki uzyskanym w ten sposób informacjom mogą zaciągnąć kredyty czy ukraść pieniądze z konta
– Zdarzały się przypadki, gdy dzwoniłem do danej osoby w celu jej spisania, a ta informowała mnie, że przecież już rozmawiała z rachmistrzem i podała informacje w NSP. Takich sytuacji było wiele. Gdy wskazywałem, że w bazie respondent widnieje jako osoba niespisana, wówczas zgadzała się na spis. Czasem okazywało się wtedy, że np. pytania brzmią inaczej – informuje rachmistrz.
Fałszywi rachmistrzowie wypytywali o zarobki, majątek, dane z dowodu osobistego, konta w banku, a tych informacji...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?