E-myto w rewolucyjnym chaosie
przewozy
Ministerstwo Finansów i Krajowa Administracja Skarbowa zapowiadały rewolucję w poborze e-myta i słowa dotrzymały. Wbrew apelom przewoźników oraz rzecznika małych i średnich przedsiębiorców stary system viaTOLL został wyłączony z końcem września i od piątku jedynym systemem poboru opłat za przejazd drogami płatnymi jest e-TOLL, który działa w oparciu o geolokalizację. A że nieodłącznym elementem każdej rewolucji jest chaos, nie mogło go zabraknąć także w tym przypadku.
Na dwa dni przed godziną...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?