wydanie cyfrowe

A uczyć będą studenci

Dyrektorzy szkół stają dziś przed wyzwaniem: jeśli lekcje mają się odbywać, prowadzić je muszą osoby bez uprawnień
– Żeby w szkole odbywały się lekcje fizyki, musiałam zatrudnić dwóch studentów. I mogę mówić o szczęściu, że się zgodzili, bo wcześniej bezskutecznie szukałam nauczycieli na te stanowiska – mówi Marta Hołub, dyrektor jednej z największych szkół podstawowych we Wrocławiu. Problem ze skompletowaniem kadry, głównie do nauki matematyki, chemii, biologii i właśnie fizyki, narastał od trzech lat. Teraz osiągnął apogeum. Dotychczasowi nauczyciele wykruszyli się, biorąc m.in. urlopy na poratowanie...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.