Elektromobilność tak, ale tylko made in USA
motoryzacja
Prezydent Joe Biden w centrum aut elektrycznych Forda w Dearborn w stanie Michigan
Waszyngton chce udzielić wsparcia podatkowego dla produkcji aut, ale tylko krajowym firmom. I tym samym uspokoić związki zawodowe
Wsparcie elektromobilności to jeden z ważnych elementów polityki nowego prezydenta USA. Jego poprzednik nie stawiał nowych wymagań emisyjnych, zatem nie widział też powodu do dodatkowych bodźców fiskalnych. Teraz jest inaczej – ambicją administracji Joego Bidena jest, by do 2030 r. auta na prąd stanowiły minimum 50 proc. sprzedaży. A do tego konieczne jest szerokie stymulowanie rynku.
Choć wcześniej prezydenckie aspiracje zawarte w planie infrastrukturalnym musiały ustąpić ostrożniejszym planom...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?