Druga strona migracyjnego medalu
obserwuje i prezentuje Rafał Woś
Niektórzy pewnie uznają ten tekst za oburzający. Inni za niepotrzebny, a jeszcze inni za szkodliwy. Tak dzieje się zawsze, gdy rzecz dotyczy migracji. Ale przecież te wszystkie (większe oraz mniejsze) wędrówki ludzi mają wymiar ekonomiczny. I to niemały. Trzeba więc je badać i analizować. Nawet jeśli wnioski nie są po naszej myśli.
Mamy więc nowy tekst norweskiej ekonomistki Karen Heleny Ulltveit-Moe z Uniwersytetu w Oslo i jej doktoranta Torje Hegny. Praca jest próbą zwrócenia uwagi na...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?