wydanie cyfrowe

Jedna czwarta długu jest poza kontrolą parlamentu

Przyszły rok upłynie jeszcze na wspieraniu gospodarki, a spadek deficytu i długu będzie zasługą koniunktury. Zaciskanie pasa zacznie się w 2023 r. – wynika z projektu budżetowego planu
Deficyt budżetowy w przyszłym roku wraca do poziomów przed pandemicznym kryzysem. Dziura w sektorze instytucji rządowych i samorządowych ma się znaleźć poniżej unijnych limitów, a dług publiczny także wejść na spadkową ścieżkę. Tyle że plan wydatkowy w coraz mniejszym stopniu pokazuje, jaki jest prawdziwy obraz finansów publicznych. Zwraca na to uwagę niemal od początku pandemii Sławomir Dudek, dzisiaj główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju (patrz rozmowa obok), ale przez wiele lat...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.