wydanie cyfrowe

Czy można kupić interpelację?

Zdarza się, że poseł dostaje do podpisu gotowca. Pismo, które powstawało nie na biurku parlamentarzysty, czasem nawet nie w jego biurze poselskim – mówi senator Marek Borowski, marszałek Sejmu IV kadencji, wieloletni parlamentarzysta
fot. Grzegorz Banaszak/Reporter Senator Marek Borowski W ubiegłotygodniowym wydaniu DGP opisaliśmy sytuację, w której kilkuset parlamentarzystów podpisało się pod dziesiątkami interpelacji w obronie małżeństwa Zakrzewskich. Osób, które miały być twórcami edukacji domowej w kraju i którym państwo miało zgotować represje. Problem w tym, że dziś posłowie albo nie pamiętają, co podpisali, albo o Zakrzewskich rozmawiać nie chcą. Czy to typowa sytuacja? Po latach trudno pamiętać wszystkie sprawy, w...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.