Starcie lustrzanych populizmów
ANALIZA
Stołeczna Brasília. Maj, 2021 r.
Na wypadek, gdyby konwencjo nalne metody walki o reelekcję zawiodły, prezydent Brazylii Jair Bolsonaro wymyślił sobie jeszcze broń atomową: zakwestiono wanie wyników wyborów
Brazylijska polityka nie ma wdzięku samby, ale ma w sobie nieco z capoeiry – narodowej sztuki walki, łączącej elementy tradycji afrykańskich niewolników, rdzennych ludów indiańskich i kultury specyficznie latynoskiej. Charakteryzuje ją m.in. przesada w gestach, akrobatyczne wywijasy i kopnięcia, częste uniki. Co prawda brutalność, właściwa niegdyś gangsterskiemu stylowi zwanemu carioca, w capoeirze niemal zanikła, ale w starciach politycznych wciąż ma się dobrze.
Robociarz i komandos
Ostatnie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?