wydanie cyfrowe

Wzrost składek nie byłby tak zły, gdyby inaczej rozłożyć akcenty

Kozłowski: Nie negujemy, że można pracować nad tym, by daniny publiczne dotyczyły najbogatszych w większym stopniu niż dotychczas, ale jednym skokiem nie uda się wyeliminować wszystkich różnic
fot. mat. prasowe Łukasz Kozłowski główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich Przedsiębiorcy narzekają, że przez Polski Ład oddadzą państwu więcej. Ale może w progresywnym systemie podatkowym, który bardziej obciąża najbogatszych kosztem biednych, nie ma nic złego? Progresywność podatkowo-ubezpieczeniowa to jedno, ale sposób jej realizacji drugie. Zgadzamy się z diagnozą, że obecne rozwiązania się nie sprawdzają – obciążenia składkowe są na równym i na tym samym poziomie dla...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.