Wspólny absurd rolny
GOSPODARKA
Sytuacja w unijnym rolnictwie przypomina węzeł gordyjski, którego nie da się rozsupłać. Można go wyłącznie przeciąć. Tylko czy politycy UE znajdą w sobie tyle odwagi co Aleksander Macedoński?
Ta teza was (być może) oburzy: Wspólna Polityka Rolna (WPR) – tj. unijna polityka dopłat do rolnictwa i wspierania obszarów wiejskich – jest skrajnie szkodliwa i jako taka powinna zostać natychmiast zlikwidowana. Przekonanie, że brak subsydiów oznacza żywnościowe deficyty, wyższe ceny, gorszą jakość i ubóstwo małych hodowców to efekt prorolniczej propagandy opartej na romantycznych wyobrażeniach o wsi. Propaganda ta działa skutecznie od dekad na całym świecie. Według danych OECD 54 państwa...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?