wydanie cyfrowe

Wizyta w kosmicznym lunaparku

757900_big_photo_image_photo_image
fot. materiały prasowe
Loty Bransona i Bezosa z podróżami w kosmos mają tyle wspólnego, co turysta na Śnieżce z wyprawami po Czechach, po tym, jak stanął jedną nogą po czeskiej stronie – mówi DGP Marcin Stolarski, pracujący dla Rocket Lab – nowozelandzkiej firmy wysyłającej rakiety z satelitami na orbitę
fot. materiały prasowe Marcin Stolarski, inżynier Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to Jeff Bezos poleci dzisiaj w kosmos. Richard Branson wybrał się tam w ub. tygodniu. Komu bardziej pan kibicował? Prywatnie – chyba Bransonowi. Facet ma w sobie coś z odkrywcy. Mam wrażenie, że nie wszedł w ten biznes wyłącznie dla pieniędzy. Widać, że czerpie z tego jakąś radość. Bezos to bardziej biznesmen. A komu pan bardziej kibicuje jako inżynier? Rozwiązanie Bransona, czyli rakietoplan – połączenie rakiety...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.