Adrenalina i Funkcjonariusz
FELIETONY
Na widok sędziów Trybunału Konstytucyjnego, pani Pawłowicz i pana Piotrowicza, Polacy dzielą się na takich, którzy się cieszą, oraz tych, którzy zgrzytają zębami. Ci pierwsi, wiadomo, radują się z bezsilnej złości tych drugich. Ja jestem z tych drugich. Ile to lat wycierał się człowiek po prawicowych redakcjach, uznawanych przez ówczesny główny nurt polskiej opinii publicznej za endecki park jurajski, ileż to nadwyrężył przyjaźni z dobrymi, nieraz kochanymi demokratami i liberałami… A wszystko...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?