Nowa odsłona wojny o norki z koronawirusem w tle
rolnictwo
Przedsiębiorcy nie chcą wypełniać wydawanych przez rząd i podległe mu służby poleceń w sprawie walki z zakażeniami zwierząt
Zgodnie z obowiązującym reżimem sanitarnym wykrycie wirusa na fermie skutkuje wybiciem całego stada. Ma przeciwdziałać to rozprzestrzenianiu się zakażeń na ludzi i ewentualnej dalszej mutacji wirusa. Zdaniem właścicieli ferm władza wykorzystuje COVID-19 do zamknięcia branży i zrealizowania tym samym założeń ubiegłorocznej piątki dla zwierząt. Nie chcą podporządkowywać się decyzjom weterynarzy, bo, jak mówią, bronią swojego dorobku życia. Część hodowców deklaruje, że nie będzie wpuszczać do...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?