Dzieci z zaburzeniami cierpią w milczeniu
zdrowie
Zaledwie 17,5 proc. potrzebujących dostaje pomoc psychologiczną w ramach NFZ. W gorszej sytuacji są chłopcy: wsparcie ma 14,5 proc.
Luka między potrzebami a dostępnością do pomocy jest bardzo duża – wynika z raportu Instytutu Psychiatrii i Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. Najbardziej poszkodowane są dzieci w wieku szkolnym i te najmłodsze, ze wsi. Z danych wynika, że NFZ nie widzi większości zaburzeń młodych osób. Powodów jest kilka, w tym brak dostępu do lekarzy, miejsce zamieszkania, ale i nastawienie społeczne.
Z badania przeprowadzonego w grupie ponad 10 tys. osób w ramach...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?