Rynek mieszkaniowy próbuje nadążyć za rosnącym popytem
nieruchomości
Liczba lokali, których budowę w maju rozpoczęli deweloperzy, była niemal trzykrotnie większa niż rok temu. Ale to nie zatrzyma wzrostu cen
Deweloperzy starają się nadrobić czas stracony w pierwszej fali pandemii, kiedy to ze względu na duże ryzyko znacznie ograniczyli liczbę rozpoczynanych inwestycji, i wykorzystać duże zapotrzebowanie na mieszkania, które nasiliło się już w tym roku. To dlatego w maju uruchomili budowę ponad 17,5 tys. mieszkań. To nie tylko o 184 proc. więcej niż rok wcześniej, gdy rynek mocno hamował ze strachu przed skutkami COVID-19, ale również więcej niż w maju 2019 r., gdy rynek się właśnie rozpędzał. ...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?