Gdzie migracje, zdrowie, umieralność?
demografia
Jedna czwarta dzieci rodzi się poza małżeństwem. Dlaczego mają być pomijane? – pytają eksperci
Polska w rządowym dokumencie jest monolitem, w którym preferuje się małżeństwa i dyskryminuje inne modele rodziny – oceniają demografowie
– Z jednej strony dobrze, że dokument powstał, bo domagaliśmy się go od blisko dwóch dekad – mówi prof. Irena Kotowska, demografka z SGH i Komitetu Nauk Demograficznych PAN. – Strategia Demograficzna podnosi więc rangę problemu, jednak jej nazwa jest ambitna ponad miarę. Powinna odnosić się do wszystkich zmian ludnościowych i procesów je generujących. Tu nie ma nic o stanie zdrowia i umieralności, migracji, o zróżnicowaniu terytorialnym. Zajmuje się rodziną, a wszelkie działania nastawione są...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?