wydanie cyfrowe

Zamykać okna, bo waaaali!

755583_big_photo_image_photo_image
Małgorzata Nowak mieszkanka Kawęczyna / fot. Maksymilian Rigamonti
Hałas jest szkodliwy, bo obowiązuje ustawa, a smród nie jest, bo ustawy nie ma i fermy zwierzęce stawiają tuż obok naszych domów
Z Małgorzatą Nowak rozmawia Magdalena Rigamonti Nie śmierdzi. Nie śmierdzi, bo rano. Dopiero po 9. Zaczyna śmierdzieć po południu, a wieczorem najbardziej. Wiem, wiem, wieś ma prawo śmierdzieć. Znam te smrody. Uczyłam się w Technikum Turystyki Wiejskiej. Byłam na praktykach w różnych gospodarstwach. Pamiętam dobrze, co czułam. Inaczej, lżej jakoś. Wszyscy wiedzą, jak śmierdzi od krów, od świń. To się da wytrzymać. Ale wtedy też wieś inaczej wyglądała. Chodzi o to, że kiedyś było lepiej, a...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.