O paleniu kaloszem (i nie tylko)
OBSERWACJE
Zwykło się uważać, że polityczna prawica ekologię odrzuca i że najchętniej zalałaby wszystko betonem oraz asfaltem. Ale najnowsza publikacja Klubu Jagiellońskiego zadaje kłam temu krzywdzącemu stereotypowi.
Najciekawsze w „Zielonym konserwatyzmie” są teksty nazwane „fundamentami”. W jednym z nich Piotr Trudnowski próbuje wytłumaczyć, na czym może polegać złudzenie każące wierzyć, że lewica i liberałowie po wsze czasy będą mieli monopol na troskę o środowisko naturalne. Szef Klubu...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?