wydanie cyfrowe

Ustawa gorsza od piątki dla zwierząt

Przybyło: Rząd zakłada, że albo – nie wiadomo z czego – sami pokryjemy opłatę reprograficzną, albo naszych klientów przejmie zagranica, a my – i inne polskie firmy – znikniemy z rynku
fot. Marcin Oliva Soto/materiały prasowe Andrzej Przybyło, prezes firmy AB, dystrybutora sprzętu elektronicznego Rozmawiamy przez telefon. Do czego pan go jeszcze używa? Do e-maili i SMS-ów. A filmy, muzyka? Jestem na to zbyt zajęty. Dla wielu osób smartfon to małe centrum multimedialnej rozrywki. Co jest argumentem artystów za obciążeniem tych urządzeń opłatą reprograficzną – bo to oni dostarczają multimedialnych treści. Czy nie byłoby więc przyzwoicie im za to zapłacić? Za co? To artyści...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.