SLD pozostaje w grze. A Platforma?
FELIETON
Już wiadomo, dlaczego Oni dogadali się z PiS. „Złośliwi przeciwnicy Czarzastego w SLD – informuje w ostatnim „Newsweeku” Cezary Michalski – żartują, że każdą turę negocjacji z Ryszardem Terleckim lider Lewicy rozpoczynał od narzekania na trudną sytuację branży hotelarskiej i żądaniem dodatkowego wsparcia przez rząd. Żona Czarzastego zasiada w zarządzie spółki hotelu…”. A po passusie hotelarskim padają jadowite słowa: „Pokazuje to skarlenie lewicowej formacji (…), jej liderom pozostaje żebranie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?