Wiosna wieje z Zachodu, czyli eksportowy dopalacz
przemysł
W marcu nowe zamówienia w polskim przemyśle były o ponad 33 proc. większe niż przed rokiem, a eksportowe wzrosły o prawie 38 proc. Tak mocne przyspieszenie to splot niskiej bazy z 2020 r. (dokładnie przed rokiem zaczynała się pandemia) i mocnego popytu z zagranicy, jaki utrzymuje się mimo trwającej walki z COVID-19. Okresowe zamykanie gospodarek nie przekłada się na spadek konsumpcji, na dodatek zmienił się jej profil (mniejsze wydatki na usługi, większe na dobra trwałego użytku), co sprzyja...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?