Złota Ziemia spływa krwią
ŚWIAT
Demonstracja nauczycieli przeciwko puczowi, Mandalay, 3 marca 2021 r.
Niby wiemy, że globalizacja, że kurczenie się czasu i przestrzeni, a do tego efekt motyla itd. Ale jak przyjdzie co do czego, to okazuje się, że taka na przykład Birma interesuje przeciętnego Polaka tyle co zeszłoroczny śnieg. Bo na drugim końcu świata, a w dodatku biedna. Chiny – to już prędzej, bo słyszeliśmy, że są teraz światowym mocarstwem i mogą się pobić z Wujem Samem, a poza tym mają nam wybudować Pas i Szlak, by dostarczać więcej taniej elektroniki. Tajlandia – owszem, szwagier był tam...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?