wydanie cyfrowe

Przymusowy przewodniczący

W sulęcińskim sądzie rejonowym od początku roku nikt nie wykonuje obowiązków przewodniczącego wydziału cywilnego. To godzi w dobro wymiaru sprawiedliwości
Wszystko zaczęło się po tym, gdy prezes tamtejszego sądu i zarazem przewodniczący wydziału został delegowany do Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim. To spowodowało, że postanowił on powierzyć drugą z tych funkcji jednemu z dwóch sędziów orzekających w wydziale. Spotkał się jednak z odmową. Prezes postanowił spróbować innego rozwiązania i nałożyć na sędziego obowiązek wykonywania czynności, które należą do kompetencji przewodniczącego wydziału. I tu pojawia się problem, gdyż istnieje...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.