To jeszcze nie koniec IPN
WYWIAD
Czyszczenie budynku IPN w Warszawie. Jego fasada została oblana czerwoną farbą w proteście przeciwko powołaniu Tomasza Greniucha na szefa wrocławskiego oddziału instytutu
Emocje związane z fatalną decyzją kadrową trudno porównać z tymi, które towarzyszyły sprawie pogromu w Jedwabnem czy współpracy Lecha Wałęsy z SB. Takiego miejsca w debacie, jakie przez wiele lat zajmował, dziś już IPN nie ma. Być może przyczyna jest zupełnie naturalna: upływ czasu
fot. Alina Metelytsia/mat. prasowe
Łukasz Kamiński prezes IPN w latach 2011–2016. Historyk, wykładowca w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego. Prezes Platformy Europejskiej Pamięci i Sumienia
Z Łukaszem Kamińskim rozmawia Estera Flieger
„Bodaj żaden inny urząd w III RP nie wzbudził tak wielu negatywnych emocji. I chyba o żadnym innym nie mówiono równocześnie, że to najbardziej udana instytucja w III Rzeczpospolitej” – napisał 10 lat temu prof. Antoni Dudek w książce „Instytut”....
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?