wydanie cyfrowe

To jeszcze nie koniec IPN

748651_big_photo_image_photo_image
Czyszczenie budynku IPN w Warszawie. Jego fasada została oblana czerwoną farbą w proteście przeciwko powołaniu Tomasza Greniucha na szefa wrocławskiego oddziału instytutu / fot. Jawimir Kamiński/Agencja Gazeta
Emocje związane z fatalną decyzją kadrową trudno porównać z tymi, które towarzyszyły sprawie pogromu w Jedwabnem czy współpracy Lecha Wałęsy z SB. Takiego miejsca w debacie, jakie przez wiele lat zajmował, dziś już IPN nie ma. Być może przyczyna jest zupełnie naturalna: upływ czasu
fot. Alina Metelytsia/mat. prasowe Łukasz Kamiński prezes IPN w latach 2011–2016. Historyk, wykładowca w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego. Prezes Platformy Europejskiej Pamięci i Sumienia Z Łukaszem Kamińskim rozmawia Estera Flieger „Bodaj żaden inny urząd w III RP nie wzbudził tak wielu negatywnych emocji. I chyba o żadnym innym nie mówiono równocześnie, że to najbardziej udana instytucja w III Rzeczpospolitej” – napisał 10 lat temu prof. Antoni Dudek w książce „Instytut”....

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.