15 dolarów za godzinę? Na razie zapomnijcie
stany zjednoczone
Joe Biden uczynił podniesienie minimalnej stawki godzinowej jednym ze sztandarowych postulatów. Teraz nawet prezydent przyznaje, że pomysł być może trzeba będzie odłożyć
fot. Adam Schultz/White House
Biden obiecywał podwyżkę płacy minimalnej w kampanii
Plan Białego Domu był prosty: podwyżkę uczynić elementem kolejnego pakietu stymulacyjnego dla gospodarki (amerykańskiej wersji naszej tarczy antykryzysowej), którego przyjęcie stanowi priorytet dla demokratów. Nie było ryzyka, że projekt upadnie w Izbie Reprezentantów, gdzie partia Joego Bidena ma większość. Więcej niepewności budził Senat. I wiele wskazuje na to, że pomysł upadnie właśnie przez opór w izbie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?