Własne waluty wciąż cieszą
finanse
Złoty, korona i forint na pierwszą falę koronawirusa zareagowały spadkami. Teraz NBP stara się o to, by kurs nie poszedł w górę. W ten sposób wspiera eksporterów
Na wybuch kryzysu gospodarczego związanego z koronawirusem zareagowały banki centralne na całym świecie. Tak samo było w naszym regionie. Banki w Polsce, Czechach i na Węgrzech obniżyły stopy procentowe, kupowały obligacje swoich rządów, łagodziły wymogi wobec sektora finansowego w ramach nadzoru makroostrożnościowego.
Narodowy Bank Polski przez pewien czas stał się aktywnym graczem na rynku walutowym. Pod koniec ub.r. interweniował, żeby osłabić złotego. Tłumaczyła to w trakcie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?