Blisko przesilenia, czyli frankowe absurdy
opinia
KNF chce od banków jasnych deklaracji w sprawie frankowiczów
Kredyty frankowe przez długie lata były miną podłożoną pod nasz system bankowy i pod gospodarkę. Nie ukrywajmy, że podłożoną przez samych bankowców. I nie chodzi o rzekome wprowadzanie klientów w błąd czy abuzywne klauzule w umowach, ale po prostu o skalę ryzyka walutowego, jakie zostało wygenerowane przez udzielenie setek tysięcy hipotek we frankach, euro czy dolarach (a byli i tacy, którzy sprzedawali kredyty w japońskich jenach). Banki zrazu przerzuciły je – nie mogły zrobić inaczej – na...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?