Musimy być brutalni
ŚWIAT
Oddział chińskiej milicji na terenie Sinciangu podczas patrolowania granicy, 10 lutego 2021 r.
Chińskie władze zamieniły prowincję Sinciang, ojczyznę muzułmańskich Ujgurów, w obóz koncentracyjny pod gołym niebem o wielkości równej pięciu Polskom
Badania pokazują, że w procesie wykorzeniania ekstremizmu emancypują się umysły ujgurskich kobiet w Sinciangu, a dzięki promocji równości płciowej i zdrowia reprodukcyjnego nie są już maszynami do rodzenia dzieci. Stają się pewniejsze siebie i bardziej niezależne” – taki wpis został opublikowany 7 stycznia na twitterowym koncie chińskiej ambasady w Waszyngtonie.
Reakcja internautów była natychmiastowa. Pojawiały się głosy, że trudno, by kobiety nie stawały się niezależne, skoro ich mężowie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?