Szczepionki są, za to pacjentów brakuje
zdrowie
Przychodnie starają się kreatywnie podchodzić do kolejki
Część osób nie przychodzi na szczepienia pomimo wyznaczonego terminu. Są punkty, gdzie nie stawia się nawet 20–30 proc. zapisanych
Pacjenci nie zawsze stawiają się na umówioną wizytę. – Bywa, że zapisana na dany dzień osoba jest chora, co automatycznie eliminuje ją spośród tych, które mogą przyjąć szczepienie – tłumaczy pielęgniarka na co dzień pracująca w jednym z punktów szczepień w województwie opolskim. Bywają i bardziej tragiczne powody. W Warszawie jeden z pacjentów nie przyszedł, bo dzień wcześniej zmarł. Ale bywa, że umówieni pacjenci dzwonią i mówią, że nie przyjdą, bo mają inne wizyty lekarskie. A czasem w ogóle...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?