Europejska Prokuratura przekonuje. Polska nadal na „nie”
eppo
Resort Zbigniewa Ziobry nie widzi powodu, by przystępować do EPPO
Opóźnia się start nowego europejskiego urzędu do ścigania przestępstw finansowych. W tle wciąż niewyjaśniony skandal
Europejska Prokuratura (EPPO), nowy organ mający stać na straży interesów finansowych Wspólnoty, miała zacząć działać pod koniec zeszłego roku, ale wciąż nie ma pełnego składu. Swoich śledczych do nowego organu nie delegowała większość spośród 22 krajów biorących udział w inicjatywie. Jak informuje nas EPPO, brakuje prokuratorów aż z 16 państw. Co więcej, do pracy gotowi są jedynie śledczy zgłoszeni przez Niemcy, Słowację i Estonię. Kandydatów zgłosiły także Holandia, Litwa i Czechy, ale EPPO...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?