wydanie cyfrowe

Ci straszni prywaciarze

746363_big_photo_image_photo_image
fot. Jerzy Michalski/RSW/Forum
Władze Polski Ludowej zapewniały prywatnym przedsiębiorcom nieustanny trening w sztuce przetrwania. Teraz to się przydaje
Elastyczność i wola przetrwania z czasów PRL-u znów są w cenie. Przekonują się o tym na własnej skórze branże zamknięte na początku listopada. Skazani na lockdown drobni przedsiębiorcy, pozostawieni bez znaczącej pomocy, aby przetrwać, muszą wykazać się inwencją oraz wyobraźnią. To, jak po cichu prowadzą podziemne biznesy – siłownie, restauracje, kawiarnie, hotele, pensjonaty itp. – dowodzi, że dawne nauki nie poszły na marne. Komunistyczne obietnice „Zniesione zostaną niemieckie...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.