wydanie cyfrowe

Twitter i inni bez tureckich reklam

Ankara odcięła od swojego rynku serwisy społecznościowe, które nie posłuchały jej nakazów. Przewiduje też dalsze sankcje
fot. Akos Stiller/Bloomberg Prezydent dowodzi, że zwalcza groźbę cyfrowej dyktatury Turecki zakaz reklamowy objął Twittera, należącą do niego aplikację Periscope do transmisji wideo na żywo, a także platformę do udostępniania zdjęć Pinterest. Decyzję ogłoszono we wtorek w tureckim dzienniku urzędowym. To kara za to, że te serwisy społecznościowe nie zastosowały się do nowego prawa regulującego ich działalność. Przepisy, które weszły w życie w październiku 2020 r., stanowią, że międzynarodowe...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.