Biznes rzuca wyzwanie władzy
lockdown
Lokal gastronomiczny w Gdańsku otwarty mimo zakazu działalności
Właciciele przedsiębiorstw, które wbrew restrykcjom wznowiły działalność, twierdzą, że nie mieli innego wyjścia
Dziesiątki podmiotów gastronomicznych, kulturalnych, sportowych czy usługowych oficjalnie działają mimo formalnego zakazu. Ile nieoficjalnie? – tego nie wie nikt. Bunt przedsiębiorców jednak narasta.
Łukasz Moskal, współwłaściciel centrum rozrywki Laser Factory w Zamościu, wznowił działalność 6 stycznia. Nie dostał dotąd żadnego mandatu ani kary, choć – jak twierdzi – kontrole stały się normą. – Od tego czasu dwukrotnie był u nas sanepid. Za pierwszym razem skrupulatnie sprawdzał, czy nasza...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?