Przy wymianie ze Zjednoczonym Królestwem przedsiębiorcy nie zapłacą cła, ale nie unikną procedur na granicy
GAZETA PRAWNA PORADNIK
Umowa handlowa Unii Europejskiej z Wielką Brytanią przewiduje zerowe stawki celne na towary. Nie zmienia to jednak faktu, że po wyjściu Wyspiarzy ze Wspólnoty handel będzie traktowany jak import oraz eksport i właśnie tak będzie rozliczany.
Od stycznia w transakcjach z Wielką Brytania obowiązują takie same zasady jak w przypadku handlu z innymi krajami trzecimi, np. Ukrainą, tylko z tą różnicą, że stawki celne są zerowe. Wyjątkiem jest Irlandia Północna, która dla potrzeb obrotu towarowego jest traktowana, jak gdyby nadal była w UE. Handel z kontrahentami z tego terytorium jest więc uznawany za wewnątrzwspólnotową dostawę lub wewnątrzwspólnotowe nabycie. Oznacza to, że w tym przypadku nadal nie ma kontroli granicznych i nie trzeba...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
