Strachy idą z dołu
RIGAMONTI RAZY 2
Hanna Wróblewska historyczka sztuki, kuratorka, dyrektor Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki od 2010 r.
Przy każdej zmianie rządów pojawiają się ci sami artyści, którzy próbują z nowym ministrem kultury coś załatwić i wejść oficjalnie ze swą wystawą czy projektem. Ostatnio na „politycznych plecach” próbował tu wjechać artysta, który jeszcze niedawno chwalił się tym, że podarował swoje obrazy Aleksandrowi Kwaśniewskiemu
Magdalena i Maksymilian Rigamonti
Z Hanną Wróblewską rozmawia Magdalena Rigamonti
Błyskawica tam jest, tam w kącie.
Na ścianie tymczasowej.
Eksponat?
Nie. Namalowana nielegalnie.
Kto namalował?
Nie wiem.
Ale przymyka pani na to oko.
Ściana jest do rozbiórki.
Pani dyrektor...
W Polsce nie ma żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o wypowiedź artystyczną.
To jest wypowiedź polityczna.
Artystyczna często jest też polityczna. Jednak to nie jest część żadnej naszej wystawy.
Tylko poparcie Zachęty...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?