Żyć niespiesznie
ROZMOWA MAZURKA
Stanisław Sojka wokalista, pianista, gitarzysta, skrzypek, kompozytor
Masz rację, to był bardzo trudny rok, ale ja dostrzegam pozytywy. Może ten cały wyścig szczurów, nawet bez naszej woli, trochę zelżał? – mówi Stanisław Sojka
Ze Stanisławem Sojką rozmawia Robert Mazurek
Siadamy do kolacji.
Och, jak ja na to czekałem, cały rok.
Co się u was jadło?
Tata kupował trzy duże karpie…
Jedliście tylko karpie?
Tata bardzo lubił karpia, a że jadło się go raz w roku, to kupował więcej i jeden miał zostać do sylwestra. Słuchaj, naprawdę, to coś pięknego, rewelacja… Ech, jak byłem młodszy, to nie, ale potem bardzo w tym zasmakowałem. W tej lodóweczce…
Lodóweczka, cóż za pieszczotliwość.
W lodóweczce było to wszystko i się...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?