Niełatwa sztuka wspierania
SPOŁECZEŃSTWO
W pomaganiu, tak samo jak serce, ważny jest rozum
Pod koniec listopada jeden z radnych miasta na południu Polski zorganizował świąteczną zbiórkę na rzecz domu dziecka. Był dumny z pomysłu oraz wsparcia. I przekonany, że dzięki jego akcji dzieciaki otrzymają niesamowite prezenty. Ale gdy przyjechał do placówki, usłyszał, że dom organizuje już własną zbiórkę i że paczki zostaną przygotowane bez jego pomocy.
Z odmowy zrobiła się medialna burza. Dyrektor placówki wyjaśniała łamiącym się głosem, że proponowała połączenie zbiórek, a radny nie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?