Unijna matrioszka w rękach prawicy
OPINIA
Polska prawica ma sadomasochistyczny stosunek do UE. Z jednej strony lubi, jak się nasz kraj finansowo dopieszcza, z drugiej – nie chce spełnić wszystkich oczekiwań sponsora. Ma kłopot z akceptacją koniecznych zmian, które przynosi nowoczesność i demokracja, więc sprawdza, czy unijna konstrukcja pozwala zbudować u nas reżim przypominający przedwojenną sanację. Dla swych celów wykorzystuje złożoność ustrojową Wspólnoty – UE przypomina bowiem rosyjską matrioszkę: mieści się w niej kilka unii....
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?