Między normalnością nową a zwykłą
POLSKA
Gdyby sytuacja epidemiczna się pogarszała, Polacy zaakceptowaliby zawieszenie komunikacji między miastami. Na drugim miejscu jest zamknięcie kościołów
W porównaniu z sytuacją sprzed dwóch tygodni liczba nowych przypadków COVID-19 wyraźnie spada: wtedy było ich ponad 27 tys., w czwartek potwierdzono 24 tys. W ostatnich dniach zanotowano za to rekordowe liczby zgonów z powodu koronawirusa (ponad 600 dziennie, także związanych ze schorzeniami współistniejącymi).
Z jednej strony oznacza to, że nie sprawdza się najczarniejszy scenariusz, jaki zakładali eksperci z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Uniwersytetu Warszawskiego (ICM UW)....
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?