Czuć się demiurgiem
ROZMOWA MAZURKA
Tomasz Jastrun poeta, prozaik, eseista, krytyk literacki
Pamiętam moment, kiedy wszyscy mieszkańcy Iwickiej 8 zastygli przy oknach, słysząc kwik świni prowadzonej na rzeź. Ona uciekała, Badowski ją łapał, ta uciekała znów, Badowski chwytał ją, mówiąc: „Nie chcesz, ale musisz”. I temu z okien przyglądali się poeci
Z Tomaszem Jastrunem rozmawia Robert Mazurek
Tytułowy „Dom Pisarzy w czasach zarazy” był pańskim pierwszym domem, prawda?
Zostałem tam poczęty, nawet wiem, w którym pokoju i przy jakiej okazji.
Naprawdę?
Czasem myślę, że może nie jest dobrze wiedzieć aż tyle. Ja wiem, bo rodzice – pisarze – robili notatki, pisali dzienniki, pamiętniki. I to ma dobre, ale też niepokojące strony. A poczęty zostałem, kiedy ojciec wrócił z Pragi.
Ojciec, wybitny poeta Mieczysław Jastrun, matka – też poetka i...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?