wydanie cyfrowe

Nie wszystkich musi być stać na wszystko

737770_big_photo_image_photo_image
Jacek Bożek założyciel i przewodniczący Klubu Gaja, aktywista ruchu na rzecz zwierząt i środowiska, zaangażowany także w obronę praw Tybetańczyków / fot. Paweł Ulatowski
Z Jackiem Bożkiem rozmawia Robert Mazurek Kiedy ostatni raz nocował pan u Piotra Glińskiego? To było zaraz po zwycięstwie wyborczym PiS-u w 2015 r., już był wicepremierem. No i? Rozmawialiśmy o karpiu. O karpiu? Jak zawsze spałem u Piotra, gdy robiliśmy w Warszawie karpia. Przepraszam, ale dla mnie „robić karpia” to smażyć albo piec. Wszystko wskazuje na to, że jest pan czujny, więc będę się wyrażał precyzyjnie. To jak pan robił karpia z Glińskim? Od 1988 r., czyli odkąd założyłem Klub Gaja,...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.