Kandydaci obiecują skrócenie frontów
waszyngton
Joe Biden zapowiada ograniczenie obecności w Afganistanie
Dotąd w amerykańskiej polityce deklarowany pacyfizm kończył się zwykle razem z upływem kampanii wyborczej
Po raz pierwszy od dekad debata pretendentów do prezydentury na temat polityki zagranicznej sprowadza się nie do tego, jak wygrać toczącą się wojnę, a jak ją szybko zakończyć. Donald Trump i jego rywal Joe Biden próbują się przedstawić jako mężowie stanu, którzy zakończą amerykańskie kampanie wojenne i skupią się na sprawach krajowych. Każdy z nich nazywa się kandydatem pokoju, choć ich polityczne doświadczenie i kariera nie predestynują do takiego tytułu.
��� Wycofam nasze wojska z...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?