Sąd Najwyższy orzekł. I skomplikował życie
dezubekizacja
Zainteresowani liczą na odwieszenie swoich spraw
W sprawach byłych funkcjonariuszy sądy powinny kierować się uchwałą – mówią jedni. SN przekroczył swoje uprawnienia – uważają drudzy
Bez możliwości oceny sprawy sąd straciłby ważną kompetencję – mówił kilka dni temu sędzia Józef Iwulski. W ten sposób uzasadniał uchwałę Sądu Najwyższego, że samo formalne kryterium przynależności do jednostek wyróżnionych w art. 13b tzw. ustawy dezubekizacyjnej to za mało do obniżenia emerytury czy renty. Analiza służby na rzecz totalitarnego państwa powinna uwzględniać indywidualne czyny. Pytanie, co na to ustawodawca, który tworząc przepisy, nie zakładał takiej możliwości?
Zdaniem Piotra...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?