Covidowymówki,czyli Polak w reżimie per noga absolutam
SPOŁECZEŃSTWO
Walka z zarazą staje się przykrywką dla egoizmu, bezmyślności, lenistwa. No i wygodnej arbitralności władzy – wszelakiej, nawet gdy to tylko władza rejestratorki czy woźnego
Obserwuję nowy świecki rytuał, czyli obyczaj traktowania konsumenta – klienta w różnych instytucjach wytworzony przez reżim sanitarny COVID. Twierdzę, że w bankach stało się to okazją do traktowania per noga absolutam” – napisała niedawno w mediach społecznościowych prof. Ewa Łętowska. – Nawet stołka nie wystawiono, by kobieta w słusznym wieku mogła na chwilę przysiąść, bo w kolejce w sprawie osobistego konta swoje trzeba było odstać – komentuje prawniczka, kiedy pytam ją o ostatnią wizytę w...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?