Zdalne i indywidualne pod znakiem zapytania
edukacja
Rząd zapewnia, że jest lepiej. Najwyższa Izba Kontroli i dyrektorzy szkół zgłaszają zastrzeżenia
– Z każdym dniem szkoły są coraz lepiej przygotowane do zdalnej edukacji – zapewnia DGP minister cyfryzacji Marek Zagórski. Kłopoty z dostępem do sieci, za mało komputerów, nauczyciele nieprzeszkoleni w posługiwaniu się nowymi technologiami, brak jednej platformy komunikacji i uczniowie, którzy gubili się w systemie edukacji na odległość – to wszystko przeszłość, uważa resort. Zagórski przekonuje, że to za sprawą OSE, czyli programu publicznej sieci telekomunikacyjnej dającej szkołom dostęp do...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?