Sami spychamy się na peryferie
FELIETON
W tekście „Na co komu doskonałość naukowa” (DGP nr 138/2020) prof. Tadeusz Klementewicz generalnie trafnie ukazuje problemy trapiące i polską naukę, i naszą gospodarkę. W kilku kwestiach wywołuje jednak mój ostry sprzeciw.
Zacznę od problemu, którym autor otwiera swoje rozważania: „(…) nauka powinna przygotować społeczeństwa do zmian instytucjonalnych i nowej strategii rozwoju bez wzrostu, a nie podążać za koniunkturą gospodarczą i służyć korporacjom w ich wyścigu o zyski”. Co do drugiej...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?