Byłem stary od początku
ROZMOWA MAZURKA
Leszek Długosz śpiewający poeta, aktor, kompozytor
Dobry jest ten stan, kiedy już niczego nie muszę, nie muszę się napinać, nie muszę zdobywać, niczego udowodniać, brać udziału w wyścigach. To co zrobiłem, to zrobiłem, więcej nie muszę.
Z Leszkiem Długoszem rozmawia Robert Mazurek
Nie było jej tyle lat…
Ale i tak widać stratę. Wielka postać, nie widzę takiej teraz.
Na czym polegał fenomen Demarczyk?
Na potężnej sile wyrazu. Ewa miała niezwykły, magnetyczny, wbijający w fotel głos, genialnie interpretowała teksty, stworzyła niepowtarzalny image. Wszystko to razem zbudowało jej postać sceniczną, zupełnie nie do podrobienia.
Poznaliście się…
O Boże, prawie 60 lat temu, jeszcze przed moimi i jej występami w „Piwnicy pod Baranami”,...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?