Prokurator rozliczy GetBack na raty
afery
Śledczy zamierzają stopniowo kierować akty oskarżenia do sądu i dzielić sprawę na różne wątki. Na pierwszy ogień pójdzie oszustwo
Afera GetBacku wstrząsnęła polskim rynkiem kapitałowym. Wybuchła dosłownie pod oknami Komisji Nadzoru Finansowego, której siedziba sąsiadowała z biurowcem, gdzie rezydował zarząd spółki. Proceder trwał tak długo, bo na współpracy ze spółką świetnie zarabiały banki, domy maklerskie, towarzystwa funduszy inwestycyjnych i firmy doradcze. Także audytor nie dostrzegł nieprawidłowości w sprawozdaniach finansowych. Dopiero gdy windykator przestał obsługiwać swoje obligacje i poinformował rynek o tym,...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?