Niepodległość i gospodarka
DODATEK SPECJALNY
Gdy jesienią 1918 r. pierwsze oddziały Armii Czerwonej ruszyły na Zachód, a w ślad za nimi szli siejący terror i zakładający „komitety rewolucyjne” bolszewiccy komisarze, sytuacja Rzeczypospolitej była niezwykle trudna. Niepodległe zaledwie od kilku dni państwo uwikłane było w konflikty graniczne z kilkoma sąsiadami naraz, a nie miało żadnej własnej fabryki broni i amunicji ani nawet portu, przez który można by było sprowadzić niezbędny sprzęt.
To, że w tych warunkach udało się ocalić...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?