wydanie cyfrowe

Na wolność, za wszelką cenę

728132_big_photo_image_photo_image
Michaił Bułgakow z trzecią żoną – Jeleną Szyłowską, 1935 r. / fot. Laski Collection/East News
Co się zje, kiedy się wyjdzie na wolność? Da się najeść cudzą krzywdą, to brzydka emocja, ale satysfakcjonująca. Sprawa z wolnością jest trudniejsza, bo co zrobić, jeśli to zła strona nam ją zaoferuje?
Ogólnie nie lubię teatru – mówię to szczerze i z pełną świadomością, że to raczej idiotyczne wyznanie. W teatrze się nudzę, im głośniej zaś krzyczą aktorzy na scenie, tym bardziej robię się śpiący. Jest to uczucie pierwotne, silniejsze od jakichkolwiek świadomych postanowień i kosztowało mnie parę rozpaczliwie nieudanych randek. Mimo to jedną z najważniejszych powieści XX w. – „Mistrza i Małgorzatę” – najpierw widziałem w teatrze, a potem dopiero czytałem. Było to wiosną 1988 r., czyli jeszcze...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.